Jak odnaleźć się zawodowo? Część druga wskazówek, które pomogą Ci znaleźć misję zawodową i pracować z satysfakcją.
W pierwszej cześć artukułu o tym, jak odnaleźć swoje zawodowe powołanie i spełnienie, zapropnonowałam wyjście od indywidualnych wartości, tego co dla ciebie najważniejsze, jako fundamentu na którym budujemy swoje życie, również w obszarze zawodowym. Przyglądaliśmy się swoim mocnym stronom, umiejętnościom, dotychczasowym doświadczeniom, tym w czym jesteśmy dobrzy i z czym dobrze się czujemy. Było też o otwartości na innych, na to co nam się przydarza po drodze i na inspirację, która może stać się bodźcem do dalszego eksplorowania. Link do pierwszej części znajdziesz TU.
W dzisiejszym wpisie skoncentruję się na dalszych wskazówkach i konkretnych działaniach, które służą odkrywaniu pracy zgodnej z naszymi wartościami, marzeniami, potrzebami i umiejętnościami. Pierwszą wskazówką będzie wizja i to co się za nią kryje.
Twoja wizja pracy.
Przy określaniu wizji mamy okazję, aby się naprawdę rozluźnić i puścić wodze wyobraźni. Usiądź zatem wygodnie, w cichym, spokojnym miejscu, skoncentruj się na oddechu. Pytanie wstępne do Ciebie brzmi: Co byś robiła, gdyby nie istniały żadne ograniczenia, czym byś się zajmowała, gdyby wszystko było możliwe? Po prostu o tym pomyśl i poczuj, może wizja Ciebie w danych okolicznościach pojawi się zupełnie naturalnie, jakby tylko czekała na ten moment. Nie podążaj za racjonalnym umysłem, czy podszeptami wewnętrznego krytyka, że to bajki, że nie ma prawa sie udać, bo przecież nie masz w tym doświadczenia czy środków aby taką wizję zrealizować. Nawet jeżeli zauważysz te myśli, nie zaczynaj ich analizować i się nimi zajmować. Skup się na wizji siebie w przyszłości. Skoncentruj się na tym: gdzie siebie widzisz, jak wyglądasz, co robisz, jakie jest twoje najbliższe otoczenie, czy są tam inni ludzie itp.
To ćwiczenie może mieć bardzo ogólny charakter, wizja może nie być konkretna, ale może przynieść konkretne odczucia w ciele- odprężenia, lekkości, radości, pewności. Możesz poczuć. jak to jest działać w zgodzie z sobą, realizować siebie w pełni.
Wizja roczna a cel.
Jeżeli potrzebujesz konkretu i większego osadzenia w realiach, możesz odpowiedzieć sobie na pytanie : Jak widzisz siebie za rok, w jakim obszarze się realizujesz? Co uznałabyś za rok od dziś, za sukces w obszarze zawodowym?
Warto również wcześniej zdefiniować czym jest dla Ciebie sukces, jakie są jego główne składowe, czy jest to poczucie bezpieczeństwa, pomoc innym, ciągły rozwój, wynik finansowy, realny wpływ itd.
Jeżeli Twoja roczna wizja nabrała konkretniejszego kształtu, może stać się punkt wyjścia dla skonstruowania planu konkretnych działań, w celu wdrożenia jej w życie.
Wspaniale jeżeli na tym etapie wizja nabierze cech bardziej sprecyzowanego celu zawodowego, do którego chcesz dążyć, a który jest dla ciebie- atrakcyjny, określony w czasie, szczegółowy. By Twój cel był prawdziwie SMART, dodaj do niego także wskaźniki, po których poznasz, że cel ten został osiągnięty.
Brawo! Określenie celu zawodowego i wyklarowanie wizji zawodowej to prawdziwy kamień milowy na drodze do zawodowego spełnienia. Ale każdy, kto pragnie zmienić swoje życie w tym obszarze dobrze wie, że to nie koniec pracy a raczej punkt wyjścia dla podjęcia konkretnych działań.
Czego potrzebujesz a co już masz, by zrealizować swój cel zawodowy?
Zatrzymajmy się na konkretach. Co masz już teraz, w kontekście swojego celu? Podsumuj swoje doświadczenia życiowe i zawodowe, umiejętności, rekomendacje. Realnie oceń potrzeby i swoją sytuację finansową, zrób przegląd osób, które znasz a które mogą cię wesprzeć lub w konkretny sposób pomóc w drodze do osiągniecia wyznaczonego celu.
Jednym z kluczowych czynników, jaki bierzemy pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o znaczącej zmianie zawodowej są finanse. Na pewno jest tak, że posiadanie odpowiedniego zabezpieczenia finansowego w postaci zgromadzonych oszczędności lub stałego źródła dochodu w trakcie dokonywania zmiany, znacząco zmniejsza poziom stresu z nią związany.
W tym konktekście, należałoby bardzo świadomie ocenić swoje możliwości, by móc podjąć decyzję o tym co dalej. Czy od razu po ustaleniu nowego celu zawodowego, rzucasz dotychczasową pracę i przystępujesz do działania na rzecz nowego życiowego projektu, czy działasz równolegle, zachowując obecną pracę a tym samym stabilne źródło dochodów, a może szukasz innego pośredniego rozwiązania?
Przeprowadź dokłądną analizę swoich zasobów, tego co już posiadasz aby zacząć realizować zmianę w obszarze zawodowym. Po takim podsumowaniu przychodzi moment na zastanowienie się, czego jeszcze porzebujesz w tym kontekście?
Być może pierwszym krokiem będzie podjęcie decyzji o nabyciu nowych umiejętności, doskonaleniu czy zdobyciu dodatkowego doświadczenia w interesującym cię obszarze. Możesz zdecydować się na dodatkowe szkolenia w danej dziedzinie, uzyskać odpowiednie uprawniania do wykonywania zawodu, zacząć działać na mniejszą skalę itd. Zastanów się co jest ci niezbędne, by zacząć realizować wybraną wizję zawodową.
Przedstaw swój plan innym.
Daj się poznać. Warto komunikować swoją chęć zmiany zawodowej, mówić o swojej wizji i misji. Z jednej strony służy to ugruntowaniu naszej decyzji o zmianie a z drugiej daje innym ludziom możliwość odniesienia się do naszego planu. Warto mówić o tym, co w tej zmianie jest dla Ciebie ważne, po co to robisz, dlaczego się na to zdecydowałaś, komu chcesz pomagać i w czym.
Wysłany w świat komunikat, może przynieść niespodziewane, pozytywne informacje i sprzyjające okoliczności. Ktoś może żywo zainteresować się twoim projektem, uznać go za wart śledzenia i polecania czy nawiązania współpracy, ktoś inny będzie znał kogoś, kto potrzebowałby twoich talentów, produktów czy usług.
Ludzie to ogromna wartość, zadbaj o to kim się otaczasz, z kim współpracujesz, kogo wybierasz na swojego mentora. Pomyśl o osobach, które podziwiasz za to co robią, jak działają w interesującym Cię obszarze. Może warto zdobyć się na odwagę i nawiązać z nimi kontakt, zaproponować coś od siebie lub wyrazić prośbę o odpowiedź na nurtujące Cię pytanie czy zagadnienie w danej dziedzinie. Stworzenie odpowiedniej sieci wsparcia jest nieocenionym źródłem motywacji, by realizować swoje marzenia.
Po prostu działaj.
Nie musisz rzucać się od razu na głęboką wodę, ani też zwlekać z podjęciem działań, aż wszystko będzie gotowe. Nastaw się bardziej na małe kroki, na testowanie, sprawdzanie. Przed podjęciem konkretnych działań odnośnie przygotowania produktu czy usługi, warto rozważyć chociażby przeprowadzenie badań rynkowych, zapoznać się z rynkiem, z faktycznymi potrzebami docelowych klientów, ich problemami i oczekiwaniami.
Od czego potrzebujesz zacząć? Co może być twoim pierwszym i kolejnym działaniem, przybliżającym Cię do realizacji Twojej wizji?
Faza eksperymentowania, to też czas na sprawdzenie, czy idziejsz w odpowiednim kierunku. Czy Twoje działania przynoszą Ci ekscytację i satysfakcję? Czy czujesz, że jesteś na właściwej drodze?
Nie czekaj na cud, na kolejny miesiąc czy specjalną okazję. Nie czekaj, aż przeleje się czara goryczy w obecnej pracy lub aż nadejdzie wypalenie i zniechęcenia. Podejmij decyzje o zmianie i zacznij działać już teraz, krok po kroku.
Życzę Ci odwagi, konsekwencji i elastyczności w kreowaniu swojej wymarzonej drogi zawodowej!
Dla mnie najistotniejszym elementem w procesie mojej zmiany zawodowej był ostatni punkt “po prostu działaj”. Owszem miałam wizję, cel, pewien plan, ale po drodze pojawiło się bardzo wiele nowych podpowiedzi dotyczących tego jaki ma być następny krok… I wszystko się płynnie rozwijało ??? Wcześniej przed zmianą nie stopował mnie brak wizji, ale brak pewności, że uda się osiągnąć zamierzony cel. A tej pewności nigdy mieć nie będziemy. Okazało się jednak, że ryzyko czasem popłaca ? Pozdrawiam ciepło! ???
Magda! Cudownie, że był cel, wizja i plan mocno z tobą rezonujące, ale tak jak piszesz czasem brakuje wiary, że posiadając to wszystko się uda. Dla mnie recepta jest właśnie taka- działaj, a z działaniem przyjdzie moc i motywacja dla kolejnego i kolejnego kroku. Powodzenia na Twojej drodze! Pozdrawiam!
Fajny tekst, mimo, że mam już wizję, cel i zostało mi (ha cha) “poprostu działaj” 🙂
Super Katarzyna! Bardzo się cieszę, że masz swój cel i wizję. Zatem do dzieła! 🙂
Też jestem na etapie po prostu działaj, ale wbrew pozorom to nie takie proste
Super, że działasz. I to prawda co piszesz, proste to nie jest. Nawet jak masz plan, strategię, determinację. Czego potrzebujesz, żeby działać skuteczniej, żeby być zadowoloną z efektów? Działanie to wydaje się nieskończony etap, spełniania tego co dla nas ważne.
Bardzo przydatny wpis! Dokładnie to samo mówią wszelkie książki rozwojowe, podobną drogę przeszli ludzie, którzy mnie niesamowicie inspirują. Trzeba zagłębić się w siebie, odpowiedzieć na pytania, co chce się robić, w jakim miejscu chce się być i zacząć działać. To chyba najważniejsza z wszystkich rad: po prostu rób!
Hej Aneta, tak- działanie daje motywację i poczucie sensu, ale właśnie wtedy, kiedy jest poprzedzone dokładnym przeanalizowaniem i poczuciem, ku czemu nam najbliżej, co jest odzwierciedleniem naszych wartości, co dla nas najważniejsze. Bo działanie bywa też schematyczne, odzwierciedlające jakieś wzorce zewnętrzne ale nie nasze własne. Co moglibyśmy robić, nawet jakby nam za to nikt nie płacił? Co nas kręci i rusza a zarazem w czym jesteśmy dobrzy? I potem spróbować, po prostu zrobić pierwszy i drugi krok. Dzięki!